Czas przygotowania:
15 min.
Czas gotowania:
45 min.
Całkowity czas:
60 min.

Uwielbiam jaglankę w każdej postaci, placuszki które ostatnio odkryłam idealnie nadają się na drugie śniadanie lub podwieczorek.

Składniki:

  • 12 stołowych łyżek ugotowanej kaszy jaglanej
  • 5 jabłek
  • sok z połowy cytryny
  • 2 jajka
  • 10 dkg płatków migdałowych
  • 4-5 łyżek gęstego jogurtu

Przygotowanie:

1Ugotować kaszę jaglaną w proporcji: 1 szklanka kaszy jaglanej na 2 szklanki wody. Najpierw kaszę opłukać na sicie pod bieżącą wodą, następnie zalać w garnku wodą i gotować do miękkości, aż woda się wchłonie (ok. 25 min).

2Jabłka umyć obrać ze skórki i pokroić w plastry o grubości około 0,5 cm. Skropić sokiem z cytryny aby nie ściemniały.

3Oddzielić białka od żółtek, białka ubić na sztywną pianę.

4W osobnej misce zmiksować na gładką masę wystudzoną kaszę jaglaną, płatki migdałowe, jogurt, cynamon, brązowy cukier, żółtka i wodę.

5Do zmiksowanej masy dodać ubite białka i delikatnie wymieszać. Masa powinna mieć gęstą konsystencję. Jeżeli jest zbyt wodnista należy dodać odrobinę mąki.

6Na patelni rozgrzać olej kokosowy.

7Plastry jabłek maczać w masie jaglanej i smażyć na średnim ogniu aż będą rumiane.

8Orzechy włoskie pokroić (opcjonalnie można lekko uprażyć na patelni) i posypać usmażone placuszki.

Porcja dla:

12 osób