20 min.
30 min.
50 min.
Morszczuk jest tańszy niż szczupak, którego zwykle podaje się z beurre blanc, dlatego znalazł się w tym przepisie. Moja babcia robiła najlepsze na świecie beurre blanc (czyli z francuskiego „białe masło”) i podawała je do ryby, wraz z gotowanymi ziemniakami. Na koniec posypywała wszystko natką pietruszki, a na stole stawiała butelkę wina Muscadet.
Składniki:
- 1 pęczek ziół (pietruszka, tymianek, liść laurowy)
- 500 g morszczuka
- 750 g ziemniaków, nieobranych
- 4 szalotki, drobno posiekane
- 300 ml octu winnego z czerwonego wina
- sól i pieprz do smaku
- 200 g solonego masła pokrojonego w kostkę
- Kilka gałązek natki pietruszki
Przygotowanie:
1W dużym garnku zagotować osoloną wodę i dodać pęczek ziół. Dodać morszczuka i gotować przez około 20 minut. Jeśli ryba jest duża – gotować dłużej. Ryba jest ugotowana, gdy obszar wkoło kręgosłupa nie jest już różowy. Zdjąć z ognia, jeśli w garnku pojawią się kawałeczki ryby.
2W międzyczasie w średnim garnku zagotować osoloną wodę i gotować w niej ziemniaki przez 20 minut, aż będą miękkie.
3Gdy ziemniaki i ryba będą się gotować, do rondelka włożyć szalotkę, zalać octem i oprószyć solą i pieprzem. Gotować na małym ogniu, aż ocet wyparuje. Stale mieszając drewnianą łyżką, stopniowo dodawać masło i mieszać, aż się rozpuści. Zdjąć z ognia.
4Odcedzić rybę i ziemniaki. Morszczuka obrać ze skóry i wyjąć kręgosłup oraz ości; ziemniaki obrać.
5Polać rybę sosem. (Ja osobiście lubię szalotkę, więc zostawiam ją w sosie, ale prawdziwy beurre blanc trzeba przecedzić.) Posypać natką pietruszki i podawać.
Porcja dla:
4 osób