05 min.
20 min.
145 min.
Jest to jedyny przepis, z jakiego kiedykolwiek udało mi się zrobić wegańskie naleśniki. Nie chciałam używać żadnych gotowych zamienników jaj, bo jest to dość kłopotliwe. A więc cieszcie się teraz weganie, tylko nie opychajcie się zbyt łapczywie, tak jak ja, bo teraz pęka mi brzuch! Syrop klonowy można zastąpić syropem z orzechów laskowych lub innym. Do złożonego naleśnika można tez włożyć trochę półsłodkich groszków czekoladowych, żeby się stopiły i rozlały po nim.
Składniki:
- 1/2 szklanki mleka sojowego
- 1/2 szklanki wody
- 1/4 szklanki roztopionej margaryny sojowej
- 1 łyżka cukru trzcinowego turbinado
- 2 łyżki syropu klonowego
- 1 szklanki niebielonej mąki pszennej
- 1/4 łyżeczki soli
Przygotowanie:
1Mikserem lub w robocie kuchennym wymieszać mleko sojowe z wodą, margaryną sojową, cukrem, syropem, mąką i solą. Przykryć i wstawić na 2 godziny do lodówki do schłodzenia.
2Margaryną sojową posmarować lekko patelnię o średnicy 12 do 15 cm i porządnie rozgrzać. Wlać około 3 łyżki ciasta na patelnię i kołysząc nią na boki rozprowadzić ciasto równomiernie po dnie. Smażyć, aż ciasto samo odklei się od dna i bez odrywania da się odwrócić na drugą stronę. Obsmażyć przez chwilę drugą stronę i zdjąć naleśnik na stolnicę lub talerz.
Porcja dla:
16 osób