10 min.
20 min.
30 min.
Moja mama robiła to danie na obiad w każdą sobotę, ja je robię w każdą niedzielę! Wybieram delikatne mięso, np. polędwicę. Frytki smażę we frytownicy, bo dzięki temu zawierają mniej tłuszczu, ale można je też usmażyć na patelni w porządnie rozgrzanym oleju. Używam też soli z nasionami fenkułu, która świetnie pasuje do frytek.
Składniki:
- olej do smażenia
- 8 średnich ziemniaków, obranych i pokrojonych w cienkie paski
- 1 stek na osobę
- 1 łyżka solonego masła
- 2 łyżki wina Muscadet (albo innego wytrawnego białego wina)
- sól i pieprz do smaku
Przygotowanie:
1Rozgrzać olej we frytownicy do 190 C.
2Ziemniaki wytrzeć w czystą ściereczkę, włożyć do frytownicy i smażyć przez 13-14 minut. Wyjąć frytki z frytownicy i zmniejszyć temperaturę oleju do 180 C. Ponownie zanurzyć frytki w oleju i smażyć przez 4 minuty.
3Wyjąć frytki z frytownicy, dobrze odcedzić i wyłożyć na duży półmisek wyłożony papierowymi ręcznikami. Osuszyć frytki ręcznikami, aby pozbyć się nadmiaru oleju. Oprószyć solą.
4W patelni, na dużym ogniu rozgrzać masło. Steki oprószyć solą i pieprzem. Smażyć przez 3 minuty z każdej strony aby były krwiste.
5Wyjąć mięso z patelni i wlać do niej wino. Mieszając drewnianą łyżką, zdrapać z dna przypalone resztki.
6Podawać steki z frytkami i sosem z patelni.
Porcja dla:
4 osób